Zielona karta – niezbędnik podróżowania, czy przydatne udogodnienie?

Zielona karta to dokument, który potwierdza, że Twój samochód ma aktualne ubezpieczenie OC w kraju, w którym został zarejestrowany. Jeśli nią nie dysponujesz, musisz liczyć się z koniecznością wykupienia obowiązkowego ubezpieczenia granicznego. W praktyce jest to zatem rozwiązanie, o które warto zadbać przed wyjazdem. Co istotne, dotyczy to zarówno aut własnościowych, jak i tych z zaufanych wypożyczalni. 

Czym jest zielona karta i do czego jest potrzebna? 

Zielona karta to dowód na to, że auto, którym jedziesz, ma ważne ubezpieczenie. Przynosi to takie same korzyści, jak posiadanie OC jeżdżąc po polskich drogach. W przypadku kolizji, wypadku czy innej niebezpiecznej sytuacji na drodze, towarzystwo ubezpieczeniowe pokryje szkody wyrządzone przez Ciebie osobom trzecim. Co istotne, zakres ochrony jest dokładnie taki sam, jak ten standardowej polisy OC w kraju. 

Zielona karta zwalnia Cię z obowiązku wykupowania polisy OC w kraju, do którego jedziesz. To ułatwia podróżowanie, ale pozwala także na ograniczenie wydatków. System Zielonej Karty działa w ramach 48 Biur Narodowych. W Polsce odpowiada za niego PBUK – Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. 

Gdzie obowiązuje zielona karta?

Zielona karta nie jest obowiązkowa podczas podróży po Unii Europejskiej oraz krajach należących do Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA). Przez to, że nie wszystkie z 48 Biur Narodowych zawarło ze sobą Porozumienia Wielostronne, opisywany dokument powinieneś mieć ze sobą podczas wjazdu do 12 krajów: 

• Ukrainy, 

• Turcji, 

• Rosji, 

• Mołdawii, 

• Tunezji, 

• Macedonii Północnej, 

• Maroko, 

• Izraela, 

• Białorusi, 

• Albanii, 

• Iranu, 

• Azerbejdżanu. 

Dokument w formie papierowej okazuje się na granicy. W przypadku jego braku konieczny jest zakup ubezpieczenia granicznego. Wyjątkiem w Europie jest Kosowo, które nie akceptuje zielonej karty. Tam zawsze wymagane jest kupno polisy. 

Jak wyrobić zieloną kartę?

Jeśli jedziesz za granicę samochodem z zaufanej wypożyczalni, takiej jak Flex To Go, skontaktuj się w sprawie zielonej karty z pracownikami. Oni odpowiedzą na wszystkie Twoje pytania i udzielą potrzebnej pomocy. Bez problemu pojedziesz wypożyczonym samochodem, gdzie tylko chcesz, bo każde auto dysponuje ważnym ubezpieczeniem OC. Wyrobienie dokumentu nie będzie żadnym problemem. 

Gdzie wyrobić zieloną kartę samemu? Wystarczy tylko, że zgłosisz się do towarzystwa ubezpieczeniowego, z którym podpisałeś umowę na polisę OC swojego samochodu. Weź ze sobą dowód osobisty i dokumenty pojazdu. Musisz podać też kraj, do którego chcesz jechać, a wymagana jest w nim zielona karta. Pamiętaj, by podać też państwa, przez które będziesz przejeżdżać po drodze. 

Zielona karta może mieć różne nazwy, w zależności od ubezpieczyciela. Zawsze natomiast drukowana jest na zielonym papierze (stąd też jej nazwa) i wydawana w języku polskim i angielskim lub francuskim. Wyrobienie jej najczęściej możliwe jest w ciągu kilku dni, a czasem nawet od razu przy złożeniu wniosku. Zdarzają się jednak sytuacje, gdy formalności trwają kilka tygodni. Właśnie dlatego o dokument powinno się pytać z pewnym wyprzedzeniem, a nie przed samym wyjazdem. 

Ile kosztuje wyrobienie zielonej karty? 

Koszt wyrobienia zielonej karty zależy od towarzystwa ubezpieczeniowego. Bardzo często jest to bezpłatne lub kosztuje kilkadziesiąt złotych. Czasem ubezpieczyciele pobierają dodatkową składkę na poczet możliwości wyrobienia zielonej karty. Pojedyncze firmy pobierają od swoich klientów większe kwoty, w zależności np. od czasu obowiązywania wystawianego dokumentu czy strefy taryfowej. O szczegóły zawsze warto zapytać swojego ubezpieczyciela. 

Ubezpieczenie graniczne bez zielonej karty

Zieloną kartę możesz wyrobić jedynie w Polsce. Nie ma możliwości kupienia jej na żadnej granicy. Jeśli o niej zapomniałeś, a wjeżdżasz do państwa, w którym jest wymagana, musisz kupić ubezpieczenie graniczne na przejściu. Ceny polisy zależne są od kraju i okresu, na jaki dokument ma zostać wystawiony. 

15-dniowe ubezpieczenie to koszt od 4,5 euro (Mołdawia) do nawet 57 euro (Maroko). Jeszcze droższe są polisy na 30 dni. W ich przypadku ceny w przywołanych krajach to kolejno 7 euro i aż 88 euro. 

Czy warto mieć zieloną kartę? 

Odpowiadając na pytanie z tytułu, zieloną kartę zdecydowanie uznać można za niezbędnik podróżowania. W większości przypadków jej wystawienie wiąże się z o wiele niższymi opłatami niż kupno ubezpieczenia granicznego na przejściach. Jeśli jedziesz tylko do jednego kraju, a Twój ubezpieczyciel winduje stawki, zorientuj się, jakie są opłaty na danej granicy. Ocenisz wtedy, które rozwiązanie okaże się korzystniejsze. Najczęściej natomiast załatwienie zielonych dokumentów w Polsce okazuje się tańsze.

Ponadto wyrobienie zielonej karty to ogromna oszczędność czasu i wygoda. Zwykle ubezpieczyciele wystawiają ten dokument szybko i za niewielką opłatą lub zupełnie za darmo. Podczas jednej wizyty możesz więc przygotować się od razu do całej podróży. To lepsze niż kilkukrotne płacenie przy wjeździe do każdego kraju mijanego po drodze, który wymaga posiadania zielonej karty.